stylesheet' type='text/css'>

sobota, 1 czerwca 2013

Sobota

Sobota.
Dzień Dziecka.
IKEA.
Sernik na zimno - bez cukru bo się zagadałam:)
Trochę słońca, trochę deszczu.
Popołudniowa drzemka.
Pani K. i ja.

10 komentarzy:

  1. poproszę serniczek. kawałek. albo dwa. a najlepiej osiem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Serniczek ^^ Mniam! To nic że bez cukru. Też zdarza mi się tak "zagadać" :)
    Popołudniowa drzemka - a co to takiego ... ? Bo mam jakieś delikatne przebłyski, ale za bardzo nie mogę sobie przypomnieć. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właściwie się nie zdarza ale wczoraj nie wiem dlaczego zwaliło mnie z nóg. Sernik zniknął - mimo, że był nie do końca taki jaki miał być.

      Usuń
  3. A tam sernik bez cukru...coś czuję, że dla Ciebie był to wyjątkowy dzień :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmm, znam te piekne kwiatki ten żółty sweter i coś nieprawdopodobnego tą śliczną żółciótką torebkę też znam hihihihi :) chyba jakieś Déjà vu :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do serniczka:opinia z pierwszej ręki był pyszny zapomniałaś wspomnieć że brzoskwinie i dwukolorowa galaretka poprostu super sprawa :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani K. jeśli to Ty zostaw proszę inicjały chociaż:)

      Usuń