stylesheet' type='text/css'>

sobota, 4 sierpnia 2012

Przedpokój

Otwieram ciemne, ciężkie drzwi.. robię krok, może dwa... po lewej stronie stoją 2 szafki STÄLL,  przede mną szafa wnękowa ELGÅ , na podłodze leży gres jakiś taki jasnobrązowy, a ściany mają  ciepły kolor ecru...
Robię jeszcze krok i już kończy się przedpokój...
tak mi się dzisiaj przyśnił...  
Czy to normalnie, że to się śni?! Przedpokój, który jeszcze nie istnieje...
widocznie już gdzieś tam się w mojej głowie stworzył ... już nie mogę się go doczekać! :)

piątek, 3 sierpnia 2012

Ząb


Miało być raz dwa i po bólu.
Skończyło się godzinnym siedzeniem na fotelu,
potem na skroniach Pani doktor,
trzema szwami,
bólem
i wolnym dniem dzisiaj.

Byłam jednak wyjątkowo dzielnym pacjentem :)


czwartek, 2 sierpnia 2012

Nothing's wrong

Gdyby okazało się, że moje największe marzenie nie może się spełnić to...
nie wiem sama co by wtedy się stało...
Na razie póki co o tym nie myślę:)

                                                                    z sieci



środa, 1 sierpnia 2012

17:00

Moje  miasto zatrzyma się dzisiaj o 17:00. 


Ja też.

wtorek, 31 lipca 2012

M. jak ....

Jest w życiu kobiety jedna taka myśl, która nie pozwala myśleć o niczym innym...

W związku z tym - przepraszam moją kochaną sis, że w niedzielę i wczoraj zapomniałam o świętowaniu jej święta:(

Życzę jej jednak zawsze jak najlepiej i mam nadzieję, że mimo wszystko to  wie...

                                                                                             z sieci


poniedziałek, 30 lipca 2012

YSL

Zamówiłam perfumy w sklepie internetowym. Trochę w ciemno. 
Zamówiłam męskie. 
Przypomniałam sobie, że taki jeden Pan M. nimi kiedyś pachniał i to był bardzo miły zapach.
Bez żadnych innych emocji do zapachu i tej osoby, mogę spokojnie zmienić swoje skojarzenie z tym zapachem na Pana B.   Co uczynię właśnie tym zakupem...
Mam tylko nadzieję, że Pan B. zechce tak pachnieć:)


                                                              http://cokupic.pl/

Pisałam już o tym czym jest dla mnie zapach... pewnie tym, czym dla wielu muzyka.




niedziela, 29 lipca 2012

Tęsknota

Wyjechać. Zobaczyć to wszystko na własne oczy. I wrócić. (bo jednak tu jest mój dom) ... chyba wrócić...
Lubię życie miasta. Lubię samochody. Beton. Duże parkingi pełne samochodów.  Mosty. Ludzi, którzy  nie patrzą sobie  w oczy. Lubię metro (mimo wszytko), lubię światła nocą nad miastem, łunę reflektorów.
Nigdy nie byłam w NY ale bardzo chciałabym się tam znaleźć chociaż na chwilkę.
Przedziwna tęsknota typowej domatorki...
Sama siebie zaskakuję czasem:)
A piosenkę bardzo lubię w obu wersjach :)