stylesheet' type='text/css'>

sobota, 4 sierpnia 2012

Przedpokój

Otwieram ciemne, ciężkie drzwi.. robię krok, może dwa... po lewej stronie stoją 2 szafki STÄLL,  przede mną szafa wnękowa ELGÅ , na podłodze leży gres jakiś taki jasnobrązowy, a ściany mają  ciepły kolor ecru...
Robię jeszcze krok i już kończy się przedpokój...
tak mi się dzisiaj przyśnił...  
Czy to normalnie, że to się śni?! Przedpokój, który jeszcze nie istnieje...
widocznie już gdzieś tam się w mojej głowie stworzył ... już nie mogę się go doczekać! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz