Nic się nie dzieje przypadkiem. Ludzie, którzy nagle pojawiają się w naszym życiu są zawsze... ZAWSZE po coś. Wiem, że to oczywiste. Ale za każdym razem gdy rozmawiam z Panią G. odkrywam tę niewiarygodną prawdę na nowo.
Mam czasem takie odczucie jakbym otwierała, stojąc na palcach, jakąś bardzo wysoko powieszoną szafkę, pełną przedmiotów. Otwieram i wszystko leci na głowę, uderzając dość mocno. Poukładanie w niej nie należy do mnie ale jeśli sama tego nie zrobię, zawsze oberwę po głowie.
tipy.pl
I walczę ze sobą, walczę żeby pozwolić innym działać.
I uczę się, że nie mogę wszystkiego brać na siebie.