stylesheet' type='text/css'>

czwartek, 16 maja 2013

Znów o pracy...

Nie jestem z  tych, co o 16:15 wychodzą i zostawiają wszystko za sobą.
Ani z tych, co porażki traktują jak element codzienności.
Ani tym bardziej z tych, którzy chowając się za monitorem, 
zamiast Excela mają otwarte serwisy zakupowe.

Wciąż wierzę, że to co robię tutaj ma sens.
I wiem, że Ci którzy mają mnie dzisiaj w tyłku
kiedyś wrócą z prośbą o pomoc.
Nadal wychodzę z założenia, że jeśli coś robić to na 104 %.

Mówią, że to ucieczka.
Może coś w tym jest...

Tumblr_lwdnp8hl1s1qc4uvwo1_400_large
weheartit.com




-- // --
I tylko czasem napisze jakiś szybki post:P


środa, 15 maja 2013

To nie miało prawa się zdarzyć...

Wyszłam z kina.
Z Panią K. 
Piszą, że to słaby film,
 że coś jakby "Trudne sprawy".
Piszą, że warto iść tylko po to żeby zobaczyć biusty aktorek.


Wyszłam z kina.
Z Panią K.
Zapłakana.

Nie wiem czy to film dobry czy słaby.
Mało piszę o filmach, mało się na nich znam.
Ten mnie poruszył.
Przeraża mnie świadomość, że ktoś przeżył naprawdę taki dramat.
Że poczucie tożsamości jest czymś tak ważnym.
Nigdy o tym nie myślałam w ten sposób.

--- // ---
Nie doceniamy tego co mamy, 
nie doceniamy....

wtorek, 14 maja 2013

Dwie godziny dla rodziny...

Słyszeliście o tej akcji?
Z okazji Międzynarodowego Dnia Rodziny przypadającego na 15 maja,
a ustanowionego w 1993 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ,
 Fundacja Humanites-Sztuka Wychowania
 zaprasza przedsiębiorców i ich pracowników do wzięcia udziału w akcji 
Akcja ma na celu umożliwienie pracownikom spędzenie w tym dniu dwóch dodatkowych godzin z bliskimi, dzięki pracodawcom, którzy skrócą o te dwie godziny dzień pracy w swoich firmach.
slide2

Moja firma się przyłączyła.
We środę każdy może wyjść z pracy 2 godziny wcześniej
 żeby spędzić czas z rodziną…
z dziećmi….
Uważam, że to świetny pomysł.

--------
X. - Ale to Ciebie chyba nie dotyczy...
 Ja - Czemu?
X - Bo nie masz dzieci. 
Ja - Ale to nie znaczy, że nie mam rodziny.
X - eeee, mąż to nie rodzina.

Powoli staję się mistrzem w zagryzywaniu warg. 
---


poniedziałek, 13 maja 2013

Mimo wszystko.


Zapukaj do moich drzwi...


... bo w końcu je mam:))






Efekt końcowy:

do zrobienia jest jeszcze ściana po prawej
stronie drzwi łazienkowych - okazało się, ze jest krzywa:(





Jak fajnie mieć w domu to, co chce się mieć.
Bez względu na to czy się to komuś podoba, czy nie. :)

Już się trochę znamy...

Kilka prawd o Pani.B.