Słyszeliście o tej akcji?
Z okazji Międzynarodowego Dnia Rodziny przypadającego na 15
maja,
a ustanowionego w 1993 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ,
Fundacja Humanites-Sztuka Wychowania
a ustanowionego w 1993 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ,
Fundacja Humanites-Sztuka Wychowania
zaprasza przedsiębiorców i ich pracowników do
wzięcia udziału w akcji
Akcja ma na celu umożliwienie pracownikom spędzenie w tym
dniu dwóch dodatkowych godzin z bliskimi, dzięki pracodawcom, którzy skrócą o
te dwie godziny dzień pracy w swoich firmach.
Moja firma się przyłączyła.
We środę każdy może wyjść z pracy 2 godziny wcześniej
żeby
spędzić czas z rodziną…
z dziećmi….
Uważam, że to świetny pomysł.
Uważam, że to świetny pomysł.
--------
X. - Ale to Ciebie chyba nie dotyczy...
Ja - Czemu?
X - Bo nie masz dzieci.
Ja - Ale to nie znaczy, że nie mam rodziny.
X - eeee, mąż to nie rodzina.
Powoli staję się mistrzem w zagryzywaniu warg.
---
Mega pomysł! Szkoda, że moja firma się nie przyłącza...
OdpowiedzUsuńakcja super. nie wiem jak moja firma, ale pewnie nic z tego :P chciałabym tylko wierzyć, że te 2 godziny będą dla rodziny jak głosi hasło a nie przeznaczone na coś innego.. :/
OdpowiedzUsuńWiększość mówi, że odbierze dzieci wcześniej z przedszkoli:)
Usuńa Ty odbierz męża wcześniej ;-)
UsuńPracujemy w tej samej firmie:) Ale On spędza swoje 2 godziny z bratem:))
UsuńMąż to nie rodzina??? a kto niby?:))))U mnie w szkole to chyba musiałabym z uczniami nawiać, żeby wyjść dwie godziny wcześniej;)
OdpowiedzUsuńP.K.
Zrób tak:P Zostaniesz nauczycielem miesiąca:)
UsuńZ pewnością zostałabym wyróżniona:))))
UsuńP.K.
Ale akcja super:))) Życzę mile spędzonego czasu:)))
OdpowiedzUsuńP.K.
Ha,ha,ha ... wargi to chyba zagryzasz aby nie parsknac smiechem?:) Odpowiedz jest bardzo prosta a mianowicie "moze Twoj nie jest dla Ciebie, bo moj dla mnie jak najbardziej, a tak w ogole to nie mialam na mysli meza" :)
OdpowiedzUsuńEhh... a moze masz racje, moze lepsza jest sztuczka z wargami? Nauczysz mnie?:)
Jane
Pewnie jeszcze jakiś rok temu odpaliłabym coś w tym stylu, dzisiaj powstrzymałam z całych sił łzę:)
UsuńPodejrzewam, że Mistrzyni Przygryzania Warg bynajmniej nie było do śmiechu. I mnie samej też by nie było. Gruboskórni rozmówcy o wrażliwości na poziomie minus pięć wzbudzają we mnie niesmak, nie rozbawienie.
OdpowiedzUsuńNie było. Dlatego nigdy już nie odsłaniam się w pracy "cała" :)
UsuńJa bym pojechala po calosci i powiedziala,ze dziecka nie mam ale Meza musze do piersi przystawic :D
OdpowiedzUsuńCo za ludzie :/
:D:D:D ....
Usuń