Nic,
po prostu nic nie mogę.
Wiem, że ciągle tutaj narzekam.
Ale cóż ja mogę na to poradzić, że ciągle coś...
Od tygodnia praca.
Miałam dzisiaj wyjść wcześniej...
i wyszłam..
...18:30 ...
zgasiłam światło i wsiadłam do żaby przysypanej śniegiem.
Korek gigant.
( z plusów - Pan B. na mnie zaczekał i wracaliśmy razem)
pokombinowaliśmy i udało się wrócić w godzinę.
(drugi plus - żeby nie było, że tylko narzekam)
Katar i gardło i jeszcze ból głowy..
oj ciężko.
Bardzo nie lubię być chora.
Mam takie jedno dzisiaj małe marzenie
po tym meczącym tygodniu...
ale się dzisiaj już spełnić nie może.
( z plusów - weekend)
![]() |
weheartit.com |