stylesheet' type='text/css'>

sobota, 4 lutego 2012

Rozczarowana....

Nie było skrobania. Nie było nawet iskry. Nie odpalił.

A u mnie ciepło :))

Pan B. obudził mnie o 5:30 wychodząc do pracy. Trochę byłam jeszcze senna ale już nie mogłam zasnąć. Mam za to bardzo pozytywny nastrój :) Mimo, że na termometrze - 20 . Zastanawiam się teraz czy skrobać szyby czy poczekać aż się rozmrożą?! Chyba skrobanie mnie nie minie :(
Mam nadzieję, że to będzie piękny weekend :)

A do kawy dziś polecam energetycznie i rozgrzewająco :



piątek, 3 lutego 2012

"Ojjj gdyby nie ta dziura w desce... "

Tak Skaldowie śpiewali o pewnej Kasi... ale nie o tym, nie o tym...
dziura w ziemi i dziura w płocie już nie są tymi samymi dziurami :P
Dziura w płocie nie jest już potrzebna bo naszą dziurę widać już zza płota :)
Poza tym nasza dziura przestaje być dziurą ... stanęły zbrojenia :)
Jakże potrafi cieszyć trochę drutu ...


Dziękuję dzisiaj Pani L. za miłą rozmowę na fb .(zawsze mnie zawstydza wariatka)
Dziękuję kaloryferowi, ze się sam naprawił.
Dziękuję żabce, że odpaliła bez problemu i nie zmarzliśmy w drodze do pracy :)
Dziękuję Pani G. za kopniaka w pupę :)
Dziękuję Pani K. za odwiedziny :))
Dziękuję też Panu M., który sprzątał dzisiaj i gotował obiad dla mnie na jutro :)
Dziękuję też Panu B., który nie zmuszał mnie do jedzenia placków ziemniaczanych z keczupem czego nie cierpię:P

Dobranoc.




środa, 1 lutego 2012

Odeszła ...


"[...] Coś sie tu nie zaczyna

w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma..."




Wisława Szymborska 
 1923 -  2012



wtorek, 31 stycznia 2012

Spotkanie po latach...

Spotkanie z Panem T. było bardzo miłe... biedny Pan T. musiał słuchać mojego narzekania przez dobre dwie godziny ... Dziękuję Panie T. :))

O piosenkach ...

Na pewno wszyscy zauważyli już, że ostatnio sieć opanowały dwie piosenki...
Pierwsza (zdecydowanie mi bliższa w formie i treści) to "Somebody that i used to know..."


Druga (strasznie bywa męcząca... ) to "Ai Se Eu Te Pego!"



Dwie na pozór różne piosenki ... jedno jednak je łączy ... jak usłyszysz, którąś rano w radiu nie możesz się jej pozbyć z głowy przez resztę dnia. Tez tak macie?


poniedziałek, 30 stycznia 2012

"Jest zima to musi być zimno..."

"Jest zima to musi być zimno..." i innego wyjścia nie ma :P
Jak przychodzą duże mrozy najlepszy na rozgrzewkę jest kapuśniak ... taki na kości z boczkiem...
u Państwa B. króluje jednak wersja light - na chudej kości kurczaka i bez boczku - też mniammmm :)
Zupa jest kwaśna, smaczna i rozgrzewająca ... chyba jedna z moich ulubionych.
Nie mam na tę zupę żadnego przepisu, zawsze robię ją "na oko" dodając standardowo - ziemniaki, seler, pietruszkę, cebulę, marchew i (na końcu) kiszoną kapustę. Doprawiam  pieprzem i solą. Wcześniej do wywaru warto dodać liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego. Naprawdę polecam jeśli ktoś lubi kwaśne zupy i lubi ciepło w żołądku tak jak my  :))


niedziela, 29 stycznia 2012

Zimnooo

O ile poprzedni weekend trwał dla mnie bardzo długo, tak ten dla równowagi minął prawie niezauważony...
Wróciliśmy zmarznięci wczesnym popołudniem ...  tu mróz jeszcze większy. I tak ma nas mrozic przez dwa tygodnie podobno...
Niestety nie może być cały czas jesiennie tej zimy.
Pozostaje nadzieja, że w marcu będzie już dużo lepiej  - wiosennie:)
U Państwa B. wiosna zagościła na parapecie :


I tak sobie czekamy na wiosnę obserwując kurs waluty :)