stylesheet' type='text/css'>

poniedziałek, 30 stycznia 2012

"Jest zima to musi być zimno..."

"Jest zima to musi być zimno..." i innego wyjścia nie ma :P
Jak przychodzą duże mrozy najlepszy na rozgrzewkę jest kapuśniak ... taki na kości z boczkiem...
u Państwa B. króluje jednak wersja light - na chudej kości kurczaka i bez boczku - też mniammmm :)
Zupa jest kwaśna, smaczna i rozgrzewająca ... chyba jedna z moich ulubionych.
Nie mam na tę zupę żadnego przepisu, zawsze robię ją "na oko" dodając standardowo - ziemniaki, seler, pietruszkę, cebulę, marchew i (na końcu) kiszoną kapustę. Doprawiam  pieprzem i solą. Wcześniej do wywaru warto dodać liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego. Naprawdę polecam jeśli ktoś lubi kwaśne zupy i lubi ciepło w żołądku tak jak my  :))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz