stylesheet' type='text/css'>

czwartek, 31 lipca 2014

Sama

Od godziny jestem w pracy.
(o nie nie! Jeszcze nie pracuję na razie jestem:))
Odwiozłam Pana B na Centralny dlatego przyjechałam tak rano.
Pan B. pojechał do Rostock ( w Niemczech).
Wraca w sobotę więc mam trzy dni dla siebie.
A już w poniedziałek wyjeżdżamy razem.
Potrzebny jest mi ten czas.
Na herbatkę. Film. Książkę.
Zakupy, pranie, pakowanie.
Na bycie ze sobą.

http://www.ewaitomek.pl/slub-wesele/wskazowki/
 EDIT

Jednak nie będzie tak jak zaplanowałam.
Jutro po pracy wskoczę na jeden wieczór do rodziców.
Spontanicznie - nie w  moim stylu.

środa, 30 lipca 2014

UK

Dziwna to wyspa.
Co prawda byłam tam tylko 3 dni
ale nie znajduję żadnego powodu,
dla którego miałabym się tam
na stałe przeprowadzić
jak zrobiło wielu Polaków.
 
W tym moja siostra, szwagier i siostrzeniec.
 
 
 













 
 
 
Lot w obie strony fantastyczny.
Bardzo lubię latać.
Siostrzeniec odtransportowany do babci.
 
Misja spełniona.
 
 
 
 -- // --
 
Do urlopu 2 dni.