stylesheet' type='text/css'>

sobota, 1 czerwca 2013

Sobota

Sobota.
Dzień Dziecka.
IKEA.
Sernik na zimno - bez cukru bo się zagadałam:)
Trochę słońca, trochę deszczu.
Popołudniowa drzemka.
Pani K. i ja.

piątek, 31 maja 2013

Jak dobrze mieć sąsiada...

Zdarza się czasem,
że spotykamy 
zupełnie przypadkiem
bratnią duszę, która rozumie nas jak nikt, 
z którą można by przegadać całą noc i byłoby o czym.
Pani K. - bardzo mi się z Panią miło spędza czas:)



czwartek, 30 maja 2013

Niebieski

Natalia Przybysz wydała nową płytę.
Jestem jej bardzo ciekawa.


Chciałoby się kliknąć "lubię to." :)

środa, 29 maja 2013

CDN.

Kino.
Ostatnio środowa tradycja.
Sąsiadki i ja.
Dzisiaj "U niej w domu".

„U niej w domu”, Francois Ozon

Edit

Kiedyś pisałam już, że nie znam się na kinie.
Nie potrafię też recenzować tak jak bym chciała.
Wyznacznikiem poziomu filmu jest dla mnie moje zainteresowanie, 
zaciekawienie
 i ten dreszcz...
 różnego rodzaju.
"U niej w domu" to film 
dziwny
- na pierwszy rzut oka.
Na drugi rzut oka...
- no właśnie - 
jestem przekonana, że dla każdego kto był w kinie
jest to film o czymś innym.
I to chyba mi się najbardziej w nim podoba.
Według mnie - nie jest to film dla każdego.
Jedni wyjdą z kina znudzeni i zawiedzeni, inni jeszcze będą długo o tym filmie myśleć.
Ja na pewno należę do tych drugich.
Nie mogę go jednoznacznie polecić lub nie...

Jestem za to bardzo ciekawa Waszych opinii jeśli już widzieliście?



wtorek, 28 maja 2013

Co za dzień...

Każde WA było kiedyś  L...
tak sobie czasem żartuję,
bo na moim Tarchominie mnóstwo osób z Lubelszczyzny...
Od dzisiaj moje L też jest już WA :)


Spędziłam cały dzień na załatwianiu spraw związanych 
z rejestracją samochodu, podatkiem od nieruchomości, aktem notarialnym.
Wciąż wiele spraw nie da się załatwić inaczej niż osobiście.
Przez internet możesz zarezerwować miejsce w kolejce, ale jest zawsze pod koniec dnia.
Eh...
Pozostało mi tylko cierpliwie zagryzać wargi.



poniedziałek, 27 maja 2013

Jak na karuzeli...

Ostatnio moje życie wygląda tak jak na tej fotografii.
Ciągle kręci mi się w głowie.

Large
weheartit.com

Z jednej strony mam tego dość.
Z drugiej strony to uzależnia.

Szukam złotego środka
ale nic nie zależy ode mnie.

niedziela, 26 maja 2013

M. jak.... mama

Duma, miłość, strach, odwaga, oddanie...

podobno dopiero kiedy jest się matką 
tak naprawdę wie się co znaczą te uczucia.

(Przynajmniej tak piszecie dzisiaj  na większości blogów.)

Wszystkim mamom życzę więc, żeby te uczucia
pomogły im być wspaniałymi mamami :)


Large
weheartit.com 


-- // -- 

Chciałam dzisiaj napisać, z uniesioną głową,
że nie czuję się o nie uboższa...
ale to nieprawda.

Zaczarowany ogród...


Jest w tym mieście jeszcze wiele miejsc, których nie znam.
Pan B. czasem bierze mnie za rękę i mówi...
chodź.

A ja idę....
















Dla porównania ten sam park w latach 70 - tych


źródło