Ostatnio moje życie wygląda tak jak na tej fotografii.
Ciągle kręci mi się w głowie.
weheartit.com |
Z jednej strony mam tego dość.
Z drugiej strony to uzależnia.
Szukam złotego środka
ale nic nie zależy ode mnie.
stylesheet' type='text/css'>
A może to tylko złudzenie, że nie zależy? :)
OdpowiedzUsuńOd dziecka bałam się łańcuchowej, więc kiedy nie chcę mówię dość.
JA się boję każdej. Kiedy zrobi się już wszystko co można zrobić i nic więcej się nie da... to to złudzenie staje się bardzo realne:)
UsuńNie lubię takiego stanu.
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj "Ołówek".
Widziałam. Kupię.Przeczytam.
Usuńbardzo nie lubię. podobne stany wywołuje u mnie jazda po rondzie w roli pasażera :P
OdpowiedzUsuńpo co przepłacać.
uzależnienia... czerpać przyjemność z niebezpieczeństwa. To takie.. ludzkie. Tak mi bliskie.
OdpowiedzUsuńNie znam tego uczucia...
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze.
UsuńJa chyba nie czułam się jeszcze jak na karuzeli. Zagoniona owszem, zdziwiona jakąś nagłą zmianą też, ale nigdy na myśl mi nie przyszło takie porównanie.
OdpowiedzUsuńZołziu to taki pęd, że przestajesz ogarniać. Czasem boję się, ze na następnym zakrętem wypadnę z krzesełka. Przerażona krzyczę na cały głos... w duchu.
Usuń