stylesheet' type='text/css'>

sobota, 1 grudnia 2012

Grudzień

Grudzień.
U mnie za oknem  +3 i słońce od rana:)
Lubię zimę.
 Zaraz po jesieni to moja ulubiona pora roku.
Weekend pod hasłem - armatura i płytki.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Najpierw musimy wszystko dokładnie zmierzyć
w tym celu, już za chwilkę, jedziemy do naszego mieszkania.

No to... 
chyba się zaczęło.

4 komentarze:

  1. Masz zupełnie inaczej niż ja. Nie lubię zimy, zimna, śniegu i mrozu no chyba , ze w wigilię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ze zdziwieniem odkryłam właśnie, że jeśli miałabym to znów przechodzić (remont etc.)- mimo wcześniejszych przekonań - weszłabym w to! Jakkolwiek ciężko będzie - zobaczysz - będzie warto :):) Powiedzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie. Ja to wiem tylko to wszystko takie NOWE :)

      Usuń