stylesheet' type='text/css'>

sobota, 8 września 2012

Sobota

Od rana pada deszcz. Ale jest ciepło.
Chyba z planów wyjścia dzisiaj w góry - nici.
Pojedziemy wieczorem na kolację do Ustrzyk jeśli pogoda się nie poprawi.
Może pospacerujemy po okolicy.
 Może poleżymy i powspominamy wczorajszą piękną pogodę?
Może nie będziemy robić nic.

Niczego nie musimy.
Niczego nie powinniśmy.
Nic nie jest konieczne.

Wakacje.
Polubiłam to słowo.








2 komentarze: