Wczoraj napisałam tutaj post pod wpływem emocji.
Nie do końca przemyślany - dlatego postanowiłam go usunąć.
Nie zmienia to jednak faktu, że po raz kolejny muszę być jak żółw :P
Nie do końca przemyślany - dlatego postanowiłam go usunąć.
Nie zmienia to jednak faktu, że po raz kolejny muszę być jak żółw :P
Często czujemy się odpowiedzialni za kogoś. Kiedy wydaje Nam się, że ktoś osiągnął już spokój - my również go osiągamy.
OdpowiedzUsuńA potem dostajemy w pysk.
Tylko to zobojętnia i następnym razem chce się powiedzieć: to nie moja sprawa:(
UsuńPoza tym czasem człowiek działa pod wpływem emocji, nie pomyśli... :( (o sobie tutaj mówię)
Usuń