stylesheet' type='text/css'>

niedziela, 13 maja 2012

W drogę...

Walizka. Komputer. Bilety. Budzik. Budzik 2.
6:30 pociąg...
Warszawa-Katowice
wtorek 16:18 Katowice - Wrocław
piątek Wrocław - Warszawa...
Jak mawia moja koleżanka  - jedzie..wraca... taka praca...

Praca. Tęsknota. Strachu trochę (bo pociąg, bo samolot). Ambicje.
Nikt mi nie odbierze tych doświadczeń, nikt nie odbierze wiedzy...
nikt nie odda też czasu bez Pana B.

Wytrzymam. Wszystko wytrzymam.


1 komentarz:

  1. Rozumiem Cię bardzo. Tak bardzo, że nie umiem napisać czegokolwiek mądrego. "nikt nie odda też czasu bez Pana B" - to załatwia wszystko. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń