stylesheet' type='text/css'>

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Wrr...

Chyba za dużo chcę mieć pod kontrolą.
Powinnam trochę zaufać.
Trochę odpuścić.

strach ma wielkie oczy

Jestem doskonałą teoretyczką .

25 komentarzy:

  1. :) ja też. Choć wzięłam się za siebie trochę i staram się swoje teorie wprowadzać w życie. Odpuść i zaufaj. Opłaci Ci się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to... I osobiście mam często problem z tym by odpuścić, choć wiem, że wrzucenie na luz wyszłoby mi na zdrowie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że szybko wszystko ogarniemy (tzn On ) i nie będę już taks się denerwować...://

      Usuń
    2. Trzymam zatem kciuki za ogarnianie i brak nerwów.

      Usuń
  3. a ja już dawno nie trzymam się tak ściśle tej zasady i ... jest lepiej:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej komu? Tobie? Może i mnie będzie lepiej ale jeśli jakieś działania koniec końców dotyczą też mnie to jak tu nic nie mówić?!?!

      Usuń
    2. na bank będzie lepiej:D, a mnie jest naprawdę dobrze:)) - wrzuć na luz!!! Co nie znaczy oczywiście: nie miej swojego zdania:D

      Usuń
  4. Lato, wakacje, luz :D taaa, łatwo się komuś mówi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez wszystko wiem najlepiej..

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpuść, wyluzuj, odpocznij :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jakoś muszę... ale jak?!:(

      Usuń
    2. No proste to nie jest, ale zacznij od małych rzeczy.

      Usuń
  7. Śmiem przypuszczać, że Pani B. raczej nie wyluzuje:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Paulina:)) Sorki, zapomniałam się podpisać inicjałami:) No też mam taką naturę, że za dużo chcę mieć pod kontrolą i za dużo planuję:))) A że Cię znam, to wiem, że ciężko Ci będzie wyluzować:) Ale warto chyba spróbować:) Buziaki:*

      Usuń
  8. Oj niestety nie zawsze wszystko uda się mieć pod kontrolą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz... nawet takie podejście już jest lepsze niż moje:/

      Usuń
    2. Nie mogę wejść na Twojego bloga:(

      Usuń