Staram się myśleć tylko o tym, co pozytywne.
Myślę więc o naszej pierwszej żywej choince,
której jeszcze brakuje tego i owego (łańcucha np.)
ale jest już prawie gotowa na Boże Narodzenie.
Zima nie rozpieszcza mnie śniegiem
ale czuję, że i on się w końcu pojawi.
Wzięłam urlop w okolicy Świąt - może się wyśpię.
Przedostatni weekend przed świętami to zakupy.
Bardzo tego nie lubię.
Ale za to dawać lubię - więc zmykam pomóc Św.Mikołajowi.
Spokojnej niedzieli!
piękne drzewko!! i najważniejsze, że w swoim własnym kącie :)
OdpowiedzUsuńa na prezenty jest sposób - choć Tobie może się przydać dopiero w przyszłym roku - zakupy przez Internet (ja odkryłam to 2 lata temu i z powodzeniem praktykuję, szczególnie w przedświątecznym okresie)
/KK
Za rok na pewno skorzystam. Co roku mam to samo - myślę, ze kupię je w wakacje...i co roku tak samo biegam po sklepach w ostatnie weekendy:)
UsuńPiękna choineczka! Nie musi być mocno przystrojona, jeżeli jest w odpowiednim miejscu- to już najważniejsze :)
OdpowiedzUsuń