stylesheet' type='text/css'>

środa, 24 kwietnia 2013

I nie wiem już nic...

Naszym matkom wydaje się, że jesteśmy małymi dziewczynkami.
Myślą, że osłonią nas przed złem tego świata.
My nie chcąc ich zamartwiać mówimy tylko o części tego, co nas spotyka.
Chcemy je chronić. 
Tak jak one nas.
Naszym matkom nawet się nie śni ile potrafimy znieść.
I jak bardzo potrafimy być silne.

Kiedy słyszę o kolejnej kobiecie, którą mężczyzna niszczy.
Myślę....
 jak ciężko wychować mądrze córkę.
Jak ciężko wychować dobrze syna.

6 komentarzy:

  1. To prawdziwa sztuka wychować mądrze dziecko ... To tysiące wątpliwości, miliony wyrzutów sumienia i ciągły strach czy aby na pewno tędy droga ... A to wszystko wymieszane z nieuniknioną obawą o przyszłość naszego dziecka ... Bo choćbyśmy na nie dmuchali, chuchali, to i tak konfrontacja z rzeczywistością musi kiedyś nastąpić. A życie pisze rożne scenariusze. Często wplatając w nasze losy właśnie te najgorsze schematy.
    A znieść potrafimy bardzo wiele. Jeśli nie wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz częściej myślę o tych wszystkich kwestiach związanych z odpowiedzialnością.

      Usuń
  2. boszz, jak ja paskudnie czasu ostatnio nie mam :((( jeśli ta Praga aktualna, to mogę przesłać namiary.
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń