Na zakończenie urlopu - kierunek Arkadia :)
Trochę szkoda bo w końcu wyszło słońce ale czas chyba kupić jesienny lakier do paznokci...
no i spotkać ABS bo już dawno nie widziałam jej brzucha:)
Jeszcze tylko szybko ugotuję kalafiorową
i w drogę:)
A jutro kierunek - działka.
Po ostatnim deszczu i tym słońcu dzisiaj muuuuszą być grzyby!:)
(czy wiecie, że ja nie jem grzybów - bardzo mi nie smakują ale za to kocham ich szukać po lesie:))
Grzybobranie? Nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJedzenie grzybów? Tylko kurki i pieczarki ;)
Pieczarki - tylko w pizzy. Las - zawsze:)
Usuń