Są takie miejsca, których szczególnie unikam ostatnio.
Miejsca gdzie znów rozsądek przegra z emocjami.
Unikam, a jednak bardzo mnie tam ciągnie.
Zaglądam, podglądam i zazdroszczę.
Jak ćma , po raz kolejny jak ćma...
frunę do płomienia choć wiem, że może mnie zabić.
ooo Murakami to mnie rozumie...
ooo Murakami to mnie rozumie...
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie
można wyrazić łzami.
Nie można go nikomu
wytłumaczyć.
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na
dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Wysłałam Ci na maila namiar na FB :)
OdpowiedzUsuń