stylesheet' type='text/css'>

sobota, 26 maja 2012

26 maja

Słowo matka od pewnego czasu nabiera dla mnie innego znaczenia. 
Pewnie z racji tego, że wiele koleżanek ma maleńkie dzieci albo jest w ciąży.
Jakoś bardziej się nad nim zastanawiam.
Od pewnego czasu zdaję sobie sprawę z rzeczy, które dotąd były dla mnie mało istotne. Analizuję, zastanawiam się i zupełnie inaczej widzę swoją mamę niż choćby dwa czy trzy lata temu. 
Ale to chyba normalne... długo idealizujemy swoje mamy, później otwierają się oczy :) podobno przymyka się je gdy mama staje się staruszką . I tak zbudowany jest świat.

Matka i dziecko (fragment obrazu Trzy okresy życia kobiety), ok.1905 Reprodukcja
G.Klimt

I chociaż święto to nie należy do mnie, gdzieś w duchu, po cichutku marzę żeby to kiedyś się zmieniło.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz