stylesheet' type='text/css'>

sobota, 1 sierpnia 2015

There is a city

Kiedy sobie tak po niej codziennie jadę..idę...
nie myślę o tych kamieniach.
O tych kamieniach, które po niej zostały...
i o tym co się z nią stało wtedy... całkiem niedawno,
ani o tym jaka jest dzisiaj.

Ale kiedy przychodzi 1 sierpnia
... myślę o tych wszystkich
 młodych chłopakach, dziewczynach...

Pamiętam.
I oddaję hołd.


1 komentarz: