Kiedy sobie tak po niej codziennie jadę..idę...
nie myślę o tych kamieniach.
O tych kamieniach, które po niej zostały...
i o tym co się z nią stało wtedy... całkiem niedawno,
ani o tym jaka jest dzisiaj.
Ale kiedy przychodzi 1 sierpnia
... myślę o tych wszystkich
młodych chłopakach, dziewczynach...
Pamiętam.
I oddaję hołd.
Tez myślę...
OdpowiedzUsuń