stylesheet' type='text/css'>

poniedziałek, 1 września 2014

Nie mam pomysłu na tytuł...

Mam wrażenie, że z każdym dniem trudniej
zauważyć mi te momety dobre lub te małe szczęścia.
Jesienna depresja to nie jest bo ja przecież czekam na jesień
i bardzo ją lubię.
Może więc letnia...
?
Marudzę i narzekam
uśmiecham się mniej niż zawsze.
Więcej płaczę.
Wiem, że to nic nowego.
 
Poszłam dziś do fryzjera.
Moja Pani O.
Najlepsza
Zawsze poprawi mi humor
i fryzurą i rozmową:)
 
Choć na jakiś czas.
 
 
Uczę się od ludzi
zauważyłam, że z wiekiem
coraz uważniej przypatruję się innym,
podpatruję i uczę się różnych zachowań.
Dzisiaj przeprowadziłam bardzo asertywną rozmowę
z panią w sklepie.
Nie kosztowała mnie ani grama nerwów.
Widziałam jednak, że Pani jest mocno zdenerwowana.
To nie była rozmowa w moim stylu, zwykle kieruję się emocjami
dzisiaj przemówił rozsądek i trzeźwe spojrzenie.
Wiem, że to dzięki Pani M. - mojej koleżance z pracy.
 
Dziękuję M.
mówisz, że uczę Cię panowania nad wybuchowością.
Ty uczysz mnie jak walczyć o swoje tak by wyjść z tego cało.
 
 
 
 

7 komentarzy:

  1. Przesilenie letnio-jesienne chyba mamy.

    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Panować nad wybuchowością :) Coś o tym wiem. A nauczyła mnie tego - uwaga...niepłodność. Gdy nie miałam czegoś na już, gdy coś nie było po mojej myśli w momencie miałam muchy w nosie. Nigdy nie widziałam tego u siebie. Wkurzało mnie jeszcze bardziej, gdy ktoś wytykał mi błędy. Teraz to czekanie nauczyło mnie panować nad sobą i widzieć swój egoizm. Nauczyłam się, że nie muszę być idealna, bo tak naprawdę ideałów nie ma, a emocje mogą sprawy tylko pogarszać.
    Ściskam i Pozdrawiam :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. dawno mnie nie było tu.... dawno...
    wyczuwam smutek .. czy naprawdę nie ma nic co Cię cieszy ?
    chciałabym, żeby było

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć, podczytuję cie od jakiegoś czasu, wreszcie postanowiłam napisać. Trzymam za ciebie mocno kciuki i mam nadziej ze uda ci się zrealizować marzenia. Iga, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam Cię wrześniowo. Dużo słońca!

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za Ciebie niezmiennie Pani B. Zaglądam tu, czytam po cichu. Więcej żyję niż piszę ostatnio i też mi życie lepiej niż pisanie wychodzi... Upojeń jesiennych Ci życzę i słońca całe mnóstwo! U.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żyj. Już wiem, że żyjesz więc jestem spokojna. Dziękuję, że zaglądasz:)

      Usuń