stylesheet' type='text/css'>
Niemiecka precyzja & hiszpański temperament
rozważalam taka opcje w tym roku. niestety śnieg w Egipcie i zawrotne ceny sprowadziły mnie na ziemie, ale może za rok, kto wie..
Egipt? To nie dla nas.. ale Tatry np..:)
Mnie się udało w tym roku. :)
Fajnie Wam:))
Sprecyzuję - nie wyjechaliśmy, zostaliśmy w domu, ale jesteśmy sami i nikt nam nie przeszkadza. A że normalne święta = 300 km jazdy to teraz czujemy się jak na ekskluzywnej wycieczce. :P
Rozumiem Cię doskonale :)
:)
rozważalam taka opcje w tym roku. niestety śnieg w Egipcie i zawrotne ceny sprowadziły mnie na ziemie, ale może za rok, kto wie..
OdpowiedzUsuńEgipt? To nie dla nas.. ale Tatry np..:)
UsuńMnie się udało w tym roku. :)
OdpowiedzUsuńFajnie Wam:))
UsuńSprecyzuję - nie wyjechaliśmy, zostaliśmy w domu, ale jesteśmy sami i nikt nam nie przeszkadza. A że normalne święta = 300 km jazdy to teraz czujemy się jak na ekskluzywnej wycieczce. :P
UsuńRozumiem Cię doskonale :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń