Wiem, ze jest nas więcej.
Miłośniczek jesieni...
takich co kalosze lubią
i parasol,
i liście czerwone,
i kasztany,
i babie lato,
i chłodne, poranne powietrze.
I długie wieczory z książką pod kocem.
I zapach dymu, iskry w kominku
jesienne smutki, zadumane dni...
weheartit.com |
Jesień to zdecydowanie moja ulubiona pora roku :)
Lubię jesień, taką złotą.W sumie każda pora roku ma swoje uroki,ale moją ulubioną porą roku jest wiosna.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia wyszperałaś ^^
OdpowiedzUsuńJa, miłośniczka lata zaczynam patrzeć coraz bardziej łaskawym wzrokiem na zbliżającą się wielkimi krokami jesień (!). Sama w to nie wierzę, ale chyba zaczynam lubić jesień ... w ten sposób co Wy :) I czekam na szeleszczący dywan, na zbieranie kasztanów i gorące kakao spijane w chłodne wieczory ^^
Cieszę się, że to już niedługo :)
Moja też! :))
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod każdym zdaniem tego posta :)))
Lubię nawet tę listopadową, zwykle ponurą, gdy deszcze bębni o parapet, a w domu kocyk, herbatka, słodkie lenistwo ;)
lubię to! :)
OdpowiedzUsuńjestem z tych lubiących jesień
Moja też. Choć wczoraj zmarzłam, bo źle się ubrałam, to lubię to uczucie. Lubię wielki kubek ciepłej herbaty i dobrą książke, lubię zagrzebać się pod kocem.
OdpowiedzUsuńA mnie tęskno za upałami.
OdpowiedzUsuńNie lubie jesieni, bardzo.
OdpowiedzUsuńKocham deszcz w kazdej postaci, nie znasze i nie nosze parasola.
Podziwiam to co jesien robi z przyroda: kolory, kasztany ale... nie lubie.
Kocham noce, a juz najbardziej te deszczowe.
Lubie sie zadumac i czytac ksiazki.
Nie lubie slonca, nie znosze upalow.
Uwielbiam jesienne temperatury ale naprawde nie lubie jesieni, bardzo... moze dlatego, ze do szkoly sie wracalo? Nie wiem.
Jane
Jesienna skorpionica się kłania ;-)
OdpowiedzUsuń