stylesheet' type='text/css'>
Niemiecka precyzja & hiszpański temperament
ooooo chciałam to zobaczyć, czyli co? mam iśc? :)
iść
a wahałam się czy iść na ten film...
Moim zdaniem warto zobaczyć.
Opisz czy warto, może i jak się skuszę, bo ze sto lat w kinie by byłam. :)
Miało być :"nie byłam".
Jestem ciekawa Twojej opinii.
O, koniecznie chcę na to iść!!!
Mieliśmy zarezerwowany seans na wczoraj. Środa z Orange to nasza mini tradycja. Niestety nie wyszło, bom chora. Ale nadrobimy :) Uwielbiam W. Mecwaldowskiego.
U nas nie Orange tylko jakaś środowa promocja w Cinema City:)
Żałuję, że do polskich filmów nie ma napisów, przez co odpadają w przedbiegach. Słyszałam, że to mimo wszystko smutny film...
Smutny. Bardzo prosty wg mnie. Ja lubię takie kino.
mam sporo do nadrobienia..
Bardzo chcę obejrzeć ten film, może się uda na dniach :)
ooooo chciałam to zobaczyć, czyli co? mam iśc? :)
OdpowiedzUsuńiść
Usuńa wahałam się czy iść na ten film...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto zobaczyć.
UsuńOpisz czy warto, może i jak się skuszę, bo ze sto lat w kinie by byłam. :)
OdpowiedzUsuńMiało być :"nie byłam".
UsuńJestem ciekawa Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńO, koniecznie chcę na to iść!!!
OdpowiedzUsuńMieliśmy zarezerwowany seans na wczoraj. Środa z Orange to nasza mini tradycja. Niestety nie wyszło, bom chora. Ale nadrobimy :) Uwielbiam W. Mecwaldowskiego.
OdpowiedzUsuńU nas nie Orange tylko jakaś środowa promocja w Cinema City:)
UsuńŻałuję, że do polskich filmów nie ma napisów, przez co odpadają w przedbiegach. Słyszałam, że to mimo wszystko smutny film...
OdpowiedzUsuńSmutny. Bardzo prosty wg mnie. Ja lubię takie kino.
Usuńmam sporo do nadrobienia..
OdpowiedzUsuńBardzo chcę obejrzeć ten film, może się uda na dniach :)
OdpowiedzUsuń