stylesheet' type='text/css'>

wtorek, 9 kwietnia 2013

Drzwi

07:35 
a ja jeszcze w domu.
Jak dobrze, że nie muszę codziennie chodzić tak późno do pracy.
Nie wiem co ze sobą zrobić, a spać o tej porze jakoś nie umiem...
Wstawiłam zmywanie i czekam na pana od drzwi.
Pomiar dzisiaj, umowa w sobotę, drzwi za jakieś 6 tygodni.
Ale będą.
W końcu.


Arco, Pol-Skone www.pol-skone.pl/product/drzwi-wewnetrzne-arco

orzech

12 komentarzy:

  1. ładne :-)
    ale ja chyba wzięlam bym z szerszymi szybami - żeby było ich mniej, no takie jakie mam :D hehehe

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy Ty przypadkiem nie jesteś pracoholikiem?!

    P.S. Drzwi ładne i niewiele będzie przez nie widać z zewnątrz, bo szybki wąskie, więc moim zdaniem good idea :) A kolor totalnie mój, ten orzechowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były jeszcze węższe to są te szersze szyby. Chcieliśmy jak najbardziej zabudowane drzwi. I te takie będą:)

      Usuń
  3. Fajne, mam takie same tylko kolor inny:-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rany 7.35, to dla mnie jeszcze głęboka noc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nieee... zwykle już jestem po śniadaniu w pracy.

      Usuń
  5. o 7:35 to ja już mam prawie 4 godziny dnia :P ale nie ma to wstawać o 5 rano dzień w dzień (no oprócz weekendów :P).
    Drzwi mamy podobne :P ja do łazienki wzięłam takie same jak do reszty pokoi i powiem Ci, że nic nie widać jak ktoś jest w łazience :))
    tutaj widać kawałek: http://nasze4katy.blogspot.com/2012/06/nic-sie-nie-stao.html
    i tutaj: http://2.bp.blogspot.com/-GhqBZfoa7SY/T0IMbkupPaI/AAAAAAAAAQA/AOaGDJhZ51A/s1600/CIMG3468.JPG w całości :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno teraz jest taki trend żeby brać takie same wszędzie. Jeszcze pomyślę:)

      Usuń
  6. Witam, Czytam Twojego bloga od jakiegoś czasu i nie mogę się nadziwić. Też jestem z Warszawy i kupiłam mieszkanie w tym czasie co Wy. Znalazłam bloga szukając zdjęć kuchni Lidingo (kupiłam taką samą blat mamy też ten sam:) Dokładnie tego samego dnia spędziliśmy pierwsza noc w naszym mieszkaniu. A teraz te drzwi. Wybraliśmy jakiś czas ten sam model i kolor:) Jak zobaczyłam zdjęcie Waszej Żaby to się uśmiałam. Mamy identyczny kolor samochodu. Coś nas widocznie łączy. Trzymam kciuki i czytam bloga dalej. Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskakujące:) Czytaj, zapraszam ... a coś nas rózni?!:)

      Usuń