stylesheet' type='text/css'>

niedziela, 8 stycznia 2012

Za krótki weekend ...

Jak dla mnie to każdy weekend mógłby trwać trzy dni :) W ten weekend w końcu było miło - po dość ciężkim tygodniu :) Ale i tak za krótko... W trzech słowach te trzy dni - piątek afrykańskie danie u sis. Wczoraj  bardzo miłe popołudnie u Pani R., dzisiaj IKEA :)) z Panem B. i gotowanie popołudniowe....kilka półproduktów trzeba było ogarnąć - udusiłam więc pieczarki, zgrillowałam cukinię i jeszcze kilka innych rzeczy przetworzyłam z lodówki:) Zdjęć jednak nie będzie bo mam niezbyt dobry aparat i przy tak słabym świetle jak w ten weekend nic nie wyszło://
W Ikei kupiłam wyciskacz do czosnku, 3 brakujące do kompletu szklanki, 2 miski i zestaw na przyprawy.
Oglądaliśmy kuchnie, sypialnie i sofy. Na decyzje za wcześnie ale mamy podobny gust na szczęście i powoli coś nam się w głowie tworzy.... :)
Póki co prawie garaż gotowy...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz