Niedzielny poranek ... pachnie kawą :) Jest leniwie i sennie jeszcze ale już w głowie mam kilka pomysłów na ten dzień :) Na termometrze +3 to dobry znak. Zaczęłam dostrzegać plusy ciepłej zimy :) Może i śnieg jest uroczy ale jak go nie będzie to komunikacja będzie lepsza i miasto na piaskarkach zaoszczędzi... W każdym razie plan jest taki żeby pachniało w całym domu piernikami .... 2 tygodnie do świąt to chyba dobry czas na ich upieczenie:) Relację obiecuję później:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz