Obudził mnie dzisiaj przeraźliwy ból głowy.
Taki jakiego nie miałam już dawno.
Ostatnio dużo śnię, ale to nie przez te sny.
Całą sobotę spędziłam więc w łóżku
bo jak się okazało to zatrucie pokarmowe,
a nie migrena.
Głowa bolała, a ja spałam
męczona wyrzutami, że właśnie tracę sobotę.
Już kiedyś o tym pisałam - nie jest to normalne.
Jutro ( za 14 minut) niedziela
mam nadzieję, że nie stracę tego dnia.
Oby jutro głowa bolała mnie mniej.
Ehhhhh..... oby!
I jak dziś? Lepiej?
OdpowiedzUsuńLepiej:) Dziękuję.
UsuńMam nadzieję, że dziś już czujesz się lepiej.
OdpowiedzUsuńSpokojnej niedzieli;*
Dziękuję:) Ja lepiej, ale Pana B. zaraziłam:///
UsuńPomimo zarażenia Pana B. - mam nadzieję, że niedziela jednak nie należała do zupełnie straconych dni. U nas też trochę chorobowo się zrobiło - teść w szpitalu, Młody zakatarzony, ja z Gripexem i tabletkami celującymi w ból zatok się nie rozstaję...Byle do wiosny :)
OdpowiedzUsuń