I chociaż to nie był mój pierwszy raz,
to jednak - zupełnie wyjątkowy.
Bo ten śliczny chłopiec
to moja druga wielka miłość.
Bo jego mama to moja maleńka siostrzyczka.
Bo dzisiaj mikołajkowy dzień:)
6.12.2015
Chrzest Święty Aleksandra -
mojego trzeciego chrzestnego synka:)
Gratuluję uroczego Chrześniaka :) Ja jestem matką chrzestną tylko jednego małego łobuziaka, ale już trzech...no,no - niezły wynik ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla chrześniaka. I życzę, by Twój kolejny chrzest był z innej perspektywy - mamy. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuń