Pod ostatnim postem i pod kilkoma innymi
pojawiają się porady (z dobrego serca) żebym zmieniła pracę.
Nie dopuszczam na razie takiej myśli nawet.
To, że jest ciężko nie znaczy, że chcę się poddać.
Nawet więcej - nie ma takiej opcji.
Mam zamiar wyjść w końcu na prostą,
pracuję tam dopiero pól roku
i liczę, że wkrótce będę tam jeździła z radością.
-- // --
Co poza pracą?
Weekend
lotniskowo - zakupowo - spacerowy -
jak zwykle - za krótki :((
Nie będę Ci pisać - zmień pracę. Nie zawsze się da. Zresztą czasem trzeba stawić czoło problemom a nie uciekać.
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że piszesz, że się nie poddasz :)
Zuch jesteś :-D
Buziaki