Popołudnie.
Kilku dorosłych,
kilkanaścioro dzieci.
I my.
Mówi się, że czasem nawet w tłumie
czujemy się samotni.
Dzisiaj czuliśmy to wyjątkowo mocno.
I on i ja.
-- // --
to ostatnie takie lato
stylesheet' type='text/css'>
Czyżby miało się spełnić największe marzenie?:). Pozdrawiam stała czytelniczka.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś się spełni. Na razie nie ma takich perspektyw.
UsuńPrzytulam;*
OdpowiedzUsuń:*
Usuńrozumiem...
OdpowiedzUsuń:((( Przytulam...
OdpowiedzUsuńDlaczego to ostatnie takie lato?
OdpowiedzUsuńFajnie, gdyby tak było, ale skąd wiesz?
Od tej zmiany pracy jakoś tak smutniej u Ciebie.
Smutno... bo mam czasu mało, na wszystko. Na uśmiech też:(
UsuńNie wiem - takie postanowienie mam. Again.
A ja życzę, żeby to było ostatnie takie lato, że czujecie się samotni. A może już tego lata warto by było coś zmienić? zdr. Alicja Sz.
OdpowiedzUsuńZaczynam zmieniać już teraz żeby w przyszłości osiągnąć upragniony cel!
Usuń