Czasem warto coś po prostu nazwać.
Jak boli - powiedzieć - boli.
Jak jest dobrze - powiedzieć - jest dobrze.
Jak się kocha - powiedzieć - kocham.
A jak nie daje się rady - powiedzieć -nie daję rady.
Czasem warto po prostu porozmawiać.
Zwłaszcza z mężem.
Wiem. Tak proste i tak trudne. Wczoraj miałam właśnie taką nocną rozmowę z mężem.
OdpowiedzUsuńSwięta prawda...
OdpowiedzUsuńOj tak ...
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa ...
Dziś przyszła,dziękuję:))))
UsuńUmiejetność rozmawiania jest niezwykle cenna. Rozmowy z mężem są jednymi z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńRozmowa. Szczera rozmowa zawsze jest potrzebna, choć nie zawsze jest łatwa. I czasem z najbliższymi może być trudniej rozmawiać niż z zupełnie obcą osobą.
OdpowiedzUsuń