stylesheet' type='text/css'>

niedziela, 16 listopada 2014

Domowo - weekendowo

Czy Wam też weekendy mijają tak szybko?
Ledwie się zaczął - już się skończył:(
Poprzedni tak samo - miał trwać cztery dni, 
a nawet go nie zauważyłam...
Wiem, jak zwykle marudzę.

Wczoraj zakupy w IKEA
(w końcu - wcześniej bez samochodu było mi trudno się wybrać)
W IKEA już oczywiście świątecznie - 
lampki, bombki, świece
nastrój mi się udzielił i nie mogłam się oprzeć kilku drobiazgom
w klimacie Bożonarodzeniowym.

poza tym w zasadzie pojechałam po nią:
ÅSELE Podstawa lampy stołowej IKEA Światło można przyciemnić, dzięki czemu możesz wybrać odpowiednie oświetlenie na każdą okazję.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10132707/



Ale jej nie było.
Podobno jest 6 sztuk w Gdańsku
... chyba aż tak jej nie pragnę żeby po nią tam pojechać.(chociaż...)
Świeczników też nie było (takich jak widać na zdjęciu - białych,
nie produkują już://

Kupiłam więc:

zegar do kuchni
(bardzo duży plus - nie wydaje żadnego dźwięku - tik tak - jest bezgłośny)

PUGG Zegar IKEA

i kilka świec:




Kilka drobiazgów do kuchni, poduszki -
wiecie - jak to w IKEA
potrzebne jest wszystko, kupujesz prawie nic, a wydajesz za dużo.

To ja też tak właśnie wczoraj miałam :))
Na pewno przed Świętami jeszcze raz pojadę na zakupy
bo ozdoby świąteczne są piękne
(tylko poczekam na wypłatę:))

Kupiliśmy też wczoraj
żyrandol.
Śmieszna sytuacja bo od 2 lat w większości pomieszczeń
mamy cały czas żarówki remontowe.
Cóż zrobić jeśli nie wyprodukowano jeszcze takiego,
który by nam się obojgu spodobał.
Ale wczoraj w Leroy Merlin
znaleźliśmy w końcu coś co się chyba nadaje:)

żyrandol venezia - kolor beżowy



Jeszcze nie wisi ponieważ nie mamy wiertarki,
a poza tym chcę kupić też coś do przedpokoju i kuchni i zawiesić
wszystkie.

Weekend to też chwila z książką, która przyszła do mnie
od Agi (blog Agi) , zupa pomidorowa, kościół, wybory.

Może  to wszystko brzmi jakbyśmy się tylko nudzili
ale ja tak bardzo bardzo lubię.
Ponudzić się, pooglądać tv, pobyć z mężem,powygłupiać się, poczytać.
Odpocząć.
W końcu.

Zadanie od szefa zrobione - jutro prezentacja
i mam nadzieję, koniec z zapracowywaniem się.
Czas pomyśleć o sobie, o rodzinie, o nadchodzącym czasie.
Czasie, który budzi sporo różnych emocji 
jedno jest pewne -  nie będzie łatwo.

Udanego tygodnia Wam życzę.
:))









6 komentarzy:

  1. Tobie też udanego tygodnia. Ja również lubię takie wspólne nicnierobienie. A Ikea działa na mnie podobnie jak Rossman - jak już tam wejdę to z pustym rękami wyjść nie potrafię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie domowe dni są najlepsze. Wspólne oglądanie tv, książka, domowy obiadek. Można naładować choć trochę akumulatory na nadchodzący tydzień.
    Żyrandol bardzo mi się podoba ;)
    Udanego tygodnia ;) Aby do weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja dołączę się do marudzenia. Z weekendami mamy podobnie. Poprzedni (długi) calusieńki pracowaliśmy, a odebrać nie ma kiedy. Ten ledwo się zaczął, a już niedziela wieczór. W kolejny rodzinka na obiedzie, więc od piątku przy garach. Zmęczyłam się od samego pisania :)
    Świetne zakupy, a ten kształt żyrandola... Ideał. Z ikeą również mamy podobnie. Na szczęście odległość 200 km, sprawia że budżet domowy za bardzo nie cierpi.
    Powodzenia na prezentacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój minął za szybko. Zdecydowanie. Za 2 weekendy będę przebierała nóżkami przed pracą.

    Też do Ikei muszę. Znaczy się bardziej chcę. A taką lampę to dla mamy chcę!

    Żyrandol piękny, u nas wciąż wersje oszczędnościowe. W salonie abażury z Ikea pasujące do lamp, w kuchni papierzaki ( lub chmurki, ewentualnie pierogi - jak kto woli, w każdym razie są tanie i papierowe), reszta papierowa lub najtańszy plastik z Ikea :) W sumie ma to jakiś urok to urządzanie i kupowanie, ale jak ma się 20 wyjść świetlnych to tak jakoś mniej cudnie się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomijam temat weekendu ... Bo moj każdy dzien wyglada jak sobota ;) ostatnio do południa chodzę w piżamie a przebieram sie z musu wyjścia na dwór ;)

    Żyrandol pieknyyyyyy !! Elegancki klasyczny i nowoczesny jednocześnie !! Bardzoooo mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, świetny żyrandol. Świeczniczki na szczęście mam u siebie dwa - mówisz, że już nie produkują? :-(
    Ja też uwielbiam chodzić do Ikei, wszystko bym chciała, wszystko mi się podoba.
    Weekendy niestety szybko mijają, zwłaszcza te miło spędzane... ale na szczęście to nie to samo co urlop (nigdy się nie kończą)i za 5 dni znowu weekend! I tego się trzymajmy!
    marucia

    OdpowiedzUsuń