Sobota.
Późne śniadanie,
kawka, spacer, obiad,
sernik się piecze,
zaraz przyjdzie Pani C.
Czujemy się lepiej:)
Bardzo lubię takie leniwe soboty :)
Pan B wymyślił Park Sowińskiego
(nawet nie wiedziałam o jego istnieniu)
kameralne miejsce z... Parkiem Miniatur Województwa Mazowieckiego
Bardzo ciekawie :)
Wiewiórki, złote liście...
fajne okopy:D
OdpowiedzUsuńFajnie, że już czujecie się lepiej. Ja też uwielbiam leniwe soboty. U mnie dziś bardzo leniwie. Książka, filmy. Głowa odpoczywa. Organizm walczy z atakującym przeziębieniem. Raz na jakiś czas taki reset się przydaje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
U mnie dziś też mega pozytywnie :) to była dobra sobota :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jesien nie należała do moich ulubionych por roku .... Teraz jest inaczej kocham jesien i takie widoki żółte liście mgły o poranku ;)
OdpowiedzUsuń