stylesheet' type='text/css'>

czwartek, 23 kwietnia 2015

Bum!

Może gdyby nie wtorek
dzisiaj znów bym płakała.
Może znów bolałby mnie brzuch
bez powodu.
Może organizm wie lepiej 
kiedy powiedzieć STOP.
A może to był przypadek....

Łódź, Strykowska, ktoś skręca w lewo
ja hamuję,
 pani za mną już nie zdążyła.
Bum!
Niby nic takiego ale...
policja (2h)
SOR - zwichnięty odcinek szyjny kręgosłupa.
Kołnierz (bardzo niewygodny) i L4.

Mam odpoczywać 
nie jeździć autem
ogólnie -  "nie trząść się"

Staram się.
Próbuję spać w tej obroży - nie jest łatwo,
oddycham... nie myślę o pracy
nie płaczę z jej powodu.
Układam sobie w głowie.

Tak bardzo potrzebuję ciszy,
tak bardzo chcę się gdzieś zaszyć.
Tak bardzo. Schować.
Chowam się za tą moją obrożę.
Milknę.


 -- // --

Ala... a już troszkę zaczęłam lubić to miasto :P

10 komentarzy:

  1. o co chodzi z niespodzianką... taka że nic nie ma? :|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś przypadkowo kliknęłam:/ Nie ma niespodzianki://

      Usuń
  2. Jej! Zdrowiej tam i odpoczywaj!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Kochana aż mnie dreszcze przeszły;* Dobrze, że tylko tak to się skończyło.
    Odpoczywaj ile się da;* I nie zamartwiaj się (choć wiem sama, że łatwo powiedzieć).
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej. Trzymaj się! I uważaj, proszę, na siebie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wykorzstaj to wolne.. Tak źle w tej robocie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Niecały miesiąc przeszliśmy to samo. W trójkę. Na autostradzie. Na szczęście u nas obeszło się bez szpitala itp.
    Trzymaj się. I wracaj do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowiej szybko i nie milknij na zbyt długo, bo czekam na kolejne posty !

    OdpowiedzUsuń