Reorganizacja w pracy -
przeprowadzki...
każdy pakuje swoje rzeczy
w pudełka,
nosi pudełka,
rozpakowuje pudełka.
Każdy organizuje przestrzeń na biurku
wokół biurka.
Kwiatki, bibeloty, w ramkach zdjęcia dzieci
lub małe galerie obrazków "dla taty"...
Ja też mam ramkę.
Dostałam kiedyś.
Leży na dnie pudła.
I niebawem zapełni się zdjęciem.
OdpowiedzUsuńZobaczysz.
Zobaczę lub nie zobaczę:) . Na razie staram się zająć pracą.
Usuńno to może tą ramkę trzeba wymienić na inną? skoro zmiany no to na całego...
OdpowiedzUsuńMoże warto ją wyciągnąć? Wymienić zdjęcie jeśli aktualne nie pasuje, włożyć cokolwiek, jeśli nie ma nic, nie rozpamiętywać dawnych czasów i cieszyć się tym co Tu i Teraz! :)
OdpowiedzUsuńCieszyć się ...? Czym? Nie umiem ostatnio znaleźć powodu.
UsuńTym, że jesteś zdrowa, że słyszysz, że możesz rozciągnąć usta w uśmiechu, zmarszczyć nos, że nie siadasz do posiłku z myślą, czy znów będziesz się dusić, że możesz się pomalować, bo Twoje oczy zamykają się normalnie i nie musisz martwić się co rusz o ich zakażenie, że masz siły do pracy, że masz kochanego męża, fajną sąsiadkę... Mało? Kto powiedział, że w ramce musi być zdjęcie dziecka czy jego obrazek? Włóż zdjęcie ukochanego. I ciesz się tym co masz, bo nic nie jest wieczne... Dziś mam ochotę walnąć Cię w d... byś dojrzała swoje szczęście, którego mam wrażenie nie widzisz...
UsuńEj, kochana, zawsze jest powód do radości. Tylko tak jak ramka, czasem leży gdzieś na dnie. Do roboty, czas go znaleźć! Wiem, że to niełatwe. Ściskam.
OdpowiedzUsuń