Kiedy byłam małą dziewczynką
myślałam, ze życie jest piękne, a wszyscy ludzie są dobrzy.
Życie kopnęło mnie kilka razy w pupę,
a raz tak mocno,
że do dzisiaj mam bliznę.
Mimo wszystko żyję czasem tak, jakby ten świat był piękniejszy niż jest.
I turlam się pomiędzy jednym kopniakiem, a drugim.
Czasami chciałabym być znów małą dziewczynką
i nie wiedzieć o wszytskim
tym, o czym wiem.
Martwić się rozciętym kolanem