stylesheet' type='text/css'>

sobota, 29 września 2012

Rocznica

Jestem tutaj od roku.
Od czwartku 29 września 2011
Jestem prawie codziennie.
I czuję się tutaj dobrze.
Tutaj odmierzam czas.
ROK.
Sporo czasu.
Zmieniłam się.
U mnie się pozmieniało.
Tutaj też się trochę zmieniło.

Dziękuję dzisiaj, po roku,  moim nowym znajomym - 
tym podglądającym - 
 za wspólne wieczory, poranki i popołudnia :)
I za to, że ja mogę podglądać Was :)


Sobotnie gdybanie...

Myślę, że następną jesień spędzę w tym fotelu:
(bardzo mi się podoba też rozkładana sofa z tej serii,
muszę przy najbliższej okazji sprawdzić czy jest wygodny
 bo jeszcze nie miałam okazji)
TIDAFORS Fotel IKEA Wysokie oparcie zapewnia wygodne oparcie twoim plecom
(tidafors) ikea.pl
słuchając ulubionej muzyki ...


ale może się zdarzyć, że wcale się tak nie stanie.

Bo gdyby tak się nie stało i musiałabym jesienią zająć się czymś zupełnie innym
 niż siedzenie w fotelu i słuchanie muzyki, to wcale bym się nie zmartwiła...
o ile to "coś innego" miałoby związek z moim największym marzeniem :)


PPD

Obudziłam się o 11:30. Już dawno nie wstałam tak późno w sobotę. Jak zawsze, budząc się tak późno, miałam stres, że oto mija mi tak wyczekiwany weekend. Żal mi zawsze czasu na sen. Szybkie śniadanie, zakupy i  zamieniam się w PPD - perfekcyjną panią domu :P Lubię się nią stawać w weekendy :)
I chociaż wciąż mam oczy na wpół zamknięte już gotuję buraczki, smażę cebulę i cukinię, przygotowuję mięso na kotlety, gotuję budyń do ciasta. 
Ojjj kiedyś bardzo tego nie lubiłam, ostatnio coraz lepiej się w tym odnajduję.
Pan B robi u nas zwykle porządki szafkowe - dzisiaj padło na leki i dokumenty, rachunki itp.  :) 
Bo przecież musimy się jakoś pracą dzielić :)
Sprzątanie  i gotowanie dzisiaj w rytmach "Dziewczyn" :




czwartek, 27 września 2012

Wyjazd integracyjny

Jutro.
Jadę.
Bo trzeba.
Podpiszę listę i wracam.
(mam nadzieję).

środa, 26 września 2012

Czasami ...


Czasami lubię być całkiem sama.
Pan B. spotyka się ze swoim brato-kumplem, a ja zostaję sama w domu.
Prawie sama.
siedzimy tak sobie  - one śpiewają, a ja sobie myślę, czytam sobie, płaczę czasem.
Takie wieczorne sam na sam.

Dzisiaj wyobraziłam sobie w nowym domu - fotel i dobre głośniki.
Must have

wtorek, 25 września 2012

M.


W końcu udało nam się zobaczyć nasze okna :)
Jeszcze teren budowy ale już coraz bliżej zdjęć z drugiej strony szyby :D

...

Dzisiejsze popołudnie sponsoruje S jak strach :(

Pstryk - iskierka zgasła ...

No nie!
Co za poranek:(
Przy wyłączaniu żelazka - pojawiły się iskry, a później nagle wszystko zgasło...
Pan B. sprawdził korki ale po włączeniu nie było poprawy.
No to będzie 
elektryk.
 Kombinowanie.
 Kłopot. 
Mam nadzieję, że bezkosztowo się uda to załatwić.
Niech się na coś ta administracja osiedla w końcu przyda.
Na szczęście zdążyłam wysuszyć włosy i wyprasować koszulę do pracy.
Poranek przy świecach, makijaż w samochodzie.

2012917164551754827603_sbig_large
weheartit.com

Jak dobrze, że wkrótce się stąd wyprowadzamy.


poniedziałek, 24 września 2012

Ania

 Mój zdecydowany numer jeden wśród polskich śpiewających pań:)
(Obok Edyty Bartosiewicz)


niedziela, 23 września 2012

Wybory

W związku z moją ostatnią paniką - "nie podjęliśmy żadnej decyzji, nic nie wybieramy,
 wszyscy już coś mają :("
Pan B. postanowił wziąć mnie dzisiaj na wybory :)
Oczywiście, że wszystko można kupić w internecie ale przecież na żywo wszystko wygląda inaczej...można dotknąć, nie muszę sobie wyobrażać jak to wygląda naprawdę
Wybory zakończyły się tysiącem myśli 
i w zasadzie przerażeniem numer 2 : skąd my na to weźmiemy tyle pieniędzy...?!
Pan B. mówi jak zawsze : "spokojnie, jakoś to będzie:P"
Ale to JAKOŚ tak JAKOŚ mnie przeraża :(


1.Podłoga
Deska warstwowa. Chyba dąb.
Chyba bo przecież mnie się podobają ciemne podłogi, a Pan B. mnie przekonuje, że zmniejszą nasze maleńkie M. Wiem, że niektórzy wybierają różne podłogi do różnych pomieszczeń - 
ja we wszystkich pokojach chciałabym taką samą podłogę.

Wspólnie spodobała nam się taka podłoga:
dąb rustic (lakierowany)
(ale to jeszcze nie jest decyzja na 100 %)
Deska podłogowa warstwowa DĄB RUSTIC
http://www.leroymerlin.pl/

2. Gres do przedpokoju

Gres szkliwiony polerowany City firmy Ceramstic 60x60
kolor beż - na "żywo" oczywiście wygląda lepiej:)
Gres byłby w przedpokoju, a w aneksie kuchennym nieco inny -
 taki nam się podoba imitujący deski.

City Beż Poler UL-105P 60x60cm

3. Płytki do łazienki 

Pojawiły się nowe pomysły, choć na razie Vivida wygrywa.
Dzisiaj wpadły nam w oko jeszcze płytki z Opoczna.
Sądzę, że im więcej zobaczymy tym więcej będzie wątpliwości.

default picture
Lorena - Opoczno
4. Wanna 

Wanna będzie prostokątna i akrylowa
to wiemy na pewno.
Wiemy też, że chyba szyba nad wanną jednak odpada bo jest mało higieniczna -
decyzję jednak podejmiemy później. Dzisiaj spodobała nam się:

S301-047
Cersanit Virgo 140x75
5. Bateria

Bateria do kuchni prawdopodobnie będzie inna bo Pan B. (słusznie) twierdzi, 
że taka jest trochę za droga, ale mnie się bardzo podoba i może dopnę swego:)


Paffoni Stick Sk177
Oglądaliśmy jeszcze drzwi ale o tym to chyba oddzielny post muszę napisać:)
Wybory są bardzo trudne i oczywiście decyzje muszą poczekać do momentu odebrania mieszkania.
Liczę na rozsądek Pana B. i jego zdecydowanie bo ja póki co zmieniam zdanie co kilka chwil:)
Weekend jednakowoż zaliczam do udanych:)

Gdyby ktoś miał jakieś mądre rady - zapraszam :D


Blog

Świat blogów wciąż jest dla mnie tajemnicą.
 Klikam tak sobie czasem to tu to tam. Podglądam, zerkam, popatrzę na dobre zdjęcia albo słabsze. Poczytam o polityce czasem, o problemach współczesnego świata. Zdarza się, że to klikanie zaprowadza mnie gdzieś, gdzie się zaczytuję tak, że zapominam o tym co wokół mnie... Czasem zostaję na dłużej - bo tyle podobieństw, bo jakoś tak pod skórą czuję, że w "realu" mogłabym i chciałabym znać tę osobę. Czasem komuś zazdroszczę albo uczę się jak można na pewne sprawy popatrzeć, jak inni je widzą. Spotykam ludzi z takimi samymi kłopotami. Ludzi, którzy wieczorem piszą post na temat, o którym i ja myślałam przez cały dzień. Podoba mi się to życie. Podoba mi się ten świat.
 Jakiś taki równoległy do tego co dzieje się tutaj w moim życiu, w  mojej Warszawie z moim Panem B.
 I nie mniej ważny.

Dsc_7653.jpg_effected_large
                                                                       weheartit.com